DANE
   HISTORIA
   LUDZIE
   JĘZYK
   KUCHNIA
   TURYSTYKA
   KSIĄŻKI
   FAQ
   SONDA
   INNE STRONY
   WIADOMOŚCI
   ARTYKUŁY
   KAWIARENKA
INNE
   O AUTORZE
 

Przemówienie prezydenta RP w Althingu

Panie Prezydencie Republiki Islandii! Szanowni Przewodniczący Izb Parlamentarnych*! 
Szanowni Członkowie Parlamentu! 
Panie i Panowie!

Wyrażam satysfakcję, że dane mi jest wystąpić w Althingu, najstarszym parlamencie europejskim. Korzenie Waszego parlamentaryzmu sięgają legendarnych czasów pierwszego milenium. Przez stulecia zgromadzenie wolnych mieszkańców wyspy stanowiło reguły postępowania i rozstrzygało spory. Było przykładem demokratycznej organizacji życia społecznego. 
Dzieje Althingu wpisane są w niezwykłość Waszego kraju, tak jak przyroda, klimat i położenie geograficzne. 
Polskie tradycje "ludowej demokracji" są podobne. Nawiązują do słowiańskich wczesnośredniowiecznych wieców - "sejmów". Z dumą Polacy podkreślają, że nasz parlament - ogólnokrajowy Sejm - ma tradycje sięgające XV wieku. W 1791 roku polski parlament uchwalił - pierwszą w Europie, wcześniejszą od francuskiej - nowożytną konstytucję. Starsza w świecie jest tylko konstytucja USA.Był to ważny moment naszej historii. W okresie utraty własnego państwa przypominał Polakom o najwyższych wartościach: niepodległości, wolności, prawach obywatelskich. Był nieustającym wezwaniem do zrzucenia łańcuchów niewoli. 
Mimo geograficznego oddalenia jesteśmy sobie bliscy. W najdawniejszych sagach islandzkich istnieją wzmianki o mitycznych postaciach, które mogły mieć słowiańskie rodowody. Historyczne ślady naszych kontaktów występują już w XII i XIII wieku. W XV stuleciu statki kupieckie z Gdańska zawijały do portów islandzkich. Uroda Waszego kraju zawsze oddziaływała na wyobraźnię. Szacunek przybyszów z Polski wzbudzała islandzka rzetelność, wytrwałość, umiejętność walki z przeciwnościami losu. 

Dzisiaj przyjazne więzi między nami wzbogaca, wcale już niemała, Polonia islandzka. W Polsce od czterdziestu lat aktywnie działa Towarzystwo Przyjaźni Polsko - Islandzkiej. Popularnością wśród polskich czytelników cieszą się między innymi przekłady powieści Halldora Laxnessa i Gunnara Gunnarsonna. Również w Islandii znana jest polska sztuka i literatura. 
Dobry odbiór znajduje tu nasza kultura muzyczna. Utrzymujemy obustronnie korzystne powiązania gospodarcze. 

Szanowni Zgromadzeni ! 

Jesteśmy sojusznikami w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Z całego serca dziękuję deputowanym Althingu za ratyfikację naszego przystąpienia do NATO. Dla mojego kraju uczestnictwo w Sojuszu jest gwarancją stabilizacji i pokoju. 

Odnosi się to również do całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej. Członkostwo Polski, Czech i Węgier w NATO stanowi historyczną szansę zapewnienia tej części kontynentu trwałego bezpieczeństwa. Polska prowadzi politykę zgodności słów i czynów. Jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem. Potwierdzeniem tego jest nasze zaangażowanie w akcję przywracania pokoju w Kosowie. 
Jako członkowie Sojuszu nie szczędzimy wysiłków, aby przystosować nasze siły zbrojne do standardów zachodnich.Wiemy jednak, że zadanie to stanie się w pełni wykonalne jedynie wtedy, gdy całemu krajowi zapewnimy rozwój.Dlatego czynimy wszystko, aby wejść do Unii Europejskiej. Wysiłkowi naszych żołnierzy, aby dostosować wojsko do działań w systemie Sojuszu, towarzyszy nie mniejszy wysiłek społeczeństwa, aby podnieść poziom cywilizacyjny kraju. Polskim wkładem w jednoczenie się Europy jest nasze zaangażowanie we współpracę regionalną w Europie Środkowo - Wschodniej. Jesteśmy w naszym regionie ośrodkiem stabilizacji politycznej i gospodarczej. Troszczymy się o przyjazne stosunki ze wszystkimi państwami. 
Dzielimy się naszymi doświadczeniami, podejmujemy przedsięwzięcia w ramach stosunków bilateralnych, aktywnie działamy w strukturach regionalnych i europejskich. 

Zmierzamy w stronę stabilnej i dostatniej Europy. Proces dostosowania Polski do wymagań Unii Europejskiej zmienia polskie społeczeństwo, gospodarkę, państwo.

Prowadzimy negocjacje z przedstawicielami Komisji Europejskiej. Omówiliśmy już blisko połowę tematów związanych z akcesją. Data 2003 roku jako możliwy termin naszego wejścia do Unii jest w moim przekonaniu w pełni realna. Dużo zależy od nas samych, naszej wytrwałości w staraniach, umiejętności i konsekwencji w modernizacji gospodarstwa narodowego. 
Jako pierwsi w Europie Środkowo-Wschodniej rozpoczęliśmy transformację ustrojową. 
Udało się nam ustabilizować gospodarkę, przestawić ją na tory gospodarki rynkowej i wejść na drogę wzrostu. Polska u progu XXI wieku szybko się rozwija i unowocześnia. 
Stała się demokratycznym państwem prawnym, którego fundamentem jest przyjęta w wyniku referendum nowa konstytucja. 

Na jej podstawie prowadzimy reformy strukturalne. Dotyczą one administracji publicznej, systemu ochrony zdrowia, emerytur i edukacji. Myślą, która łączy te wielkie przedsięwzięcia jest racjonalizacja wydatków publicznych. 

Polska gospodarka narodowa realizuje ambitne cele. Poszukujemy dróg usprawnienia rolnictwa. Od sukcesu tych poszukiwań zależy przyszłość polskiej wsi i nasza przyszła pozycja w europejskiej polityce rolnej.Społeczeństwo ponosi jednak wielkie wyrzeczenia związane 
z procesem przełomowych zmian. Naszą siłą jest to, że zdecydowana większość Polaków opowiada się za realizowanym kierunkiem przekształceń, popiera je i aktywnie w nich uczestniczy, pomimo zmian koalicji i ekip rządowych. 

Udział w NATO i przystąpienie w Unii Europejskiej - to zasadnicze kwestie polskiej racji stanu. 
Jesteśmy dobrej myśli. Wierzymy, że - tak jak dotąd - towarzyszyć nam będzie powodzenie. 
Istotne jest utrzymanie wysokiej dynamiki wzrostu gospodarczego. Od tego zależy tempo zmniejszania dystansu wobec krajów o bardziej rozwiniętych. Podstawowym zagadnieniem pozostaje czas, w jakim polskie prawo, nasze instytucje i podmioty gospodarcze dostosują się do wymogów Unii Europejskiej. 

Wielką rolę odgrywają w tym rząd i parlament. Przyjęliśmy priorytet prac nad dostosowaniem naszego systemu prawnego do prawa wspólnotowego. W perspektywie najbliższych lat oznacza to intensywny wysiłek legislacyjny. Wiele dziedzin naszego życia publicznego zmieni swe oblicze. Stanie się to z korzyścią dla społeczeństwa. Z nadzieją na otwarcie przed Polską 
nowych perspektyw. 

Szanowni Deputowani ! 

Dla obu naszych krajów Europa to nie tylko dziedzictwo historii, symbol jedności w życiu międzynarodowym, ale przede wszystkim brama szeroko otwarta ku nowym czasom. Należymy do europejskiej rodziny. Pomyślność, rozwój i bezpieczeństwo zależą od jakości partnerstwa i skuteczności europejskiego współdziałania. Od tego, co potrafimy do zjednoczonej Europy wnieść i od naszych zdolności korzystania z jej dorobku cywilizacyjnego. Polskę i Islandię łączy troska o zapewnienie światowego pokoju, dążenie do rozwijania stosunków gospodarczych, starania o równoprawne uczestnictwo w globalnej polityce i gospodarce. 
Mam nadzieję, że nasza współpraca gospodarcza, naukowa i kulturalna będzie się poszerzać. Doświadczenia mijającej dekady wskazują, że Polacy i Islandczycy mają sobie wiele do zaoferowania. Razem podejmijmy więc wyzwania XXI stulecia. 
Niesie ono nadzieję, że zdołamy stworzyć lepszy, sprawiedliwszy, bardziej bezpieczny świat. 

12 maja 2000 r.

 

*Prezydent użył błędu rzeczowego przy powitaniu; parlament islandzki jest od wielu lat JEDNOIZBOWY!