Islandia: Owce, wełna, dzierganie...
Skarby Islandii - rękopisy
Słynna literatura islandzka to staronordyckie pieśni o bogach i bohaterach, poezja skaldów, ale przede wszystkim sagi opisujące historie słynnych Islandczyków i ich rodów. Islandia była od początku zasiedlenia jedynym krajem w Europie, gdzie znajomość historii narodu, a także słynnych rodów, była powszechnie znana. Była też jedynym krajem, gdzie umiejętność czytania była powszechna mimo braku szkół, młodzież uczyła się od starszych. Duże odległości między osadami i farmami powodowały, że zimą mieszkańcy byli bardzo osamotnieni, mrozy i śniegi utrudniały kontakty. Toteż przez wiele stuleci było w zwyczaju, że wieczorami w domach wieśniaków przy świetle świecy ktoś czytał sagi z pergaminowych manuskryptów.
Przez całe stulecia sagi nie były pisane, przekazywano je ustnie, i co ważne ich treść nie ulegała zmianie. Pierwsze rękopisy islandzkie były pisane przez mnichów na pergaminowych arkuszach zrobionych ze skór cielęcych i to w języku islandzkim! Tak, po islandzku, kiedy w całej Europie łacina była językiem literackim. Islandia była więc wtedy jedynym krajem, gdzie literaturę tworzono w języku ojczystym. Niestety większość oryginałów zaginęła w pożarach i wskutek wylewów lawy. Wiele zostało uszkodzonych od niestarannego przechowywania lub zaczytania (zaplamienia brudnymi rękami). Na szczęście znaczna część oryginałów i kopii znalazła się w Szwecji i Danii. Niektóre z nich, opiewające historie królów szwedzkich i norweskich, przetłumaczone na język szwedzki, zostały wydrukowane w latach 1664-97.
Warto wspomnieć jak przygotowywano pergamin do pisania, było to bardzo skomplikowane i pracochłonne. Najpierw skóry trzymano w wodzie przez całą dobę, aby można je było oczyścić. Potem wkładano je na 8 dni do pojemników z gorącym wapnem. Następnie czyszczono je z włosia i skrobano ostrym nożem. Była to praca trudna i wymagająca dużej ostrożności, aby nie zrobić nacięć. Skóry czyszczono dalej i polerowano na specjalnym przyrządzie zwanym brák. Trwało to bardzo długo, ważne było aby skóra była równej grubości, czysta i miękka. Po wysuszeniu podobna była do grubego arkusza papieru. Następnie ją falcowano aby podzielić na dwie części i rysowano delikatne linie dla ułatwienia pisania w równych odstępach.
Przyjęcie przez Islandię chrześcijaństwa w 1000 r. spowodowało wprowadzenie alfabetu łacińskiego. Pierwsze znane dokumenty islandzkie to prawa spisane w latach 1117-18. W tym też okresie Ari Þorgilsson zwany
Mądrym (1067-1148) napisał historię Islandii Íslendingabók – Księgę o Islandczykach. Wprawdzie najstarszy egzemplarz rękopisu padł ofiarą ognia w Kopenhadze w 1728 r., ale zachowała się kopia przepisana przez islandzkiego duchownego zanim Ari wyjechał z Islandii. Heimskringla napisana ok. 1230 r. przez Snorriego Sturlusona (1178-1241) to historia królów norweskich od początku powstania królestwa. Norwedzy do dziś są wdzięczni Snorriemu za to dzieło, również Szwedzi, gdyż saga rozpoczyna się od opowieści o szwedzkiej dynastii Ynglingów, pochodzącej jakoby od bogów. Snorri napisał również podręcznik dla skaldów – Eddę Prozaiczną, zwaną też Edda Snorriego lub Edda Młodsza. Zawiera ona historię mitologii nordyckiej, wskazówki dla poetów oraz przykłady 120 strof w 100 różnych formach.
Rękopisy pisane na pergaminie miały specjalną formę, stosowano wiele skrótów, symboli, aby jak najwięcej tekstów zmieścić.
Piszący pozostawiał wolne miejsca na pierwsze litery rozdziału – pisał je ktoś inny jako piękne ozdobne inicjały. Często zostawiano przed pierwszą literą miejsce na ilustrację, odnoszącą się do scen opisanych w tekście. Wiele takich ilustracji powstało w XIII i XIV stuleciu.
Symbole w tekście, różne w różnych okresach, ułatwiają dzisiaj ustalenie, kiedy rękopis został napisany.
W XVII w. zaczęto w Szwecji gromadzić rękopisy sag, robili to Jón Jónsson, Guðmund Ólafsson i Jón Eggertsson, który wykonał wiele kopii, w tym Heimskringla. Bardzo wiele w sprawie chronienia cennych rękopisów zrobił Grím Thorkelin (1752-1829). Był bardzo ceniony w Kopenhadze, jak i w Londynie. Otrzymał nawet propozycję kierowania British Museum, ale wolał pozostać w Kopenhadze, gdzie wydał wiele tłumaczeń islandzkich rękopisów. Najsłynniejszym jednak zbieraczem starych rękopisów był Árni Magnússon (1663-1730), profesor Uniwersytetu w Kopenhadze, który zgromadził największy zbiór, znany jako Árnamagnæani. Rękopisów poszukiwał w całej Islandii przy okazji wykonywania spisu ludności. Do historii przeszło znalezienie cennego manuskryptu w łóżku wieśniaka, inny używał pergaminu jako wkładki do buta. Niestety wielki pożar Kopenhagi w 1728 r. strawił dużą część zbiorów Árniego, co przyspieszyło jego śmierć.
Dlaczego cenne rękopisy wywożono do Danii czy Szwecji? A gdzie można je było przechowywać w Islandii? Przecież tam nie było nawet biblioteki. Prace nad rękopisami w Kopenhadze prowadzono stale od 1772 r. Większość prac, tj. tłumaczenia, konserwację, kopiowanie, prace studialne, wykonywali Islandczycy pracujący w Danii. W 1956 r. zbiór ten stał się podstawą powstania w Kopenhadze Instytutu Árniego Magnússona. Jego pierwszym dyrektorem został islandzki poeta i filozof Jón Helgason. Od razu powstał plan przeniesienia instytutu do Reykjavíku, ale spotkał się on z ostrym sprzeciwem wielu duńskich osobistości, a nawet partii politycznych. Od chwili, kiedy Islandia zdobyła w 1944 r. pełną niepodległość, żądanie zwrotu rękopisów było przez całe lata celem rządów islandzkich. Starania te trwały bardzo długo, aż wreszcie w 1961 r. rząd duński wyraził zgodę na ich zwrot, zatrzymując tylko niektóre dotyczące historii i kultury Danii. W dniu 21 kwietnia 1971 r. okręt duńskiej marynarki wojennej przypłynął do Reykjavíku, i w obecności przedstawicieli rządu islandzkiego oraz wielotysięcznych tłumów, duńscy oficerowie marynarki uroczyście wynieśli paczki z cennym ładunkiem. W następnych latach przypływały dalsze transporty, łącznie ok. 2 tys. manuskryptów, ostatnie 300 w 1996 r.
W 1961 r. powstał w Reykjavíku Instytut Árni Magnússona Stofnun Árna Magnússonar dla prowadzenia prac badawczych i przechowywania manuskryptów. W tym celu zbudowano wielopiętrowy podziemny bunkier, odporny na trzęsienia ziemi, gdzie na licznych regałach w specjalnych pudłach znajdują się skarby kultury narodowej Islandii. Instytut ma wspaniałą bibliotekę i pracownie dla uczonych, którzy z całego świata przyjeżdżają studiować sagi.
Najcenniejszymi rękopisami zwróconymi przez Danię były Codex Regius z Eddy Starszej z XIII w. oraz Flateyjarbók.
Ten drugi był kiedyś własnością wieśniaka z wyspy Flatey, który podarował go biskupowi Brynjólfowi Sveinssonowi z Holt, a ten z kolei w 1659 r. przekazał go królowi Danii. Dzieło to zostało napisane w 1387 r. przepięknym pismem i ozdobione pięknymi inicjałami na zlecenie bogatego właściciela farmy Jóna Hákonarsona. Okładki były drewniane, ale nie zachowały się. Do Islandii wróciła też Skarðsbók, powstała w 1363 r. najpiękniejsza książka z ilustracjami.
Rękopisy, które w XVII w. wywędrowały do Szwecji są przechowywane na Uniwersytecie w Uppsali oraz w Bibliotece Królewskiej w Sztokholmie. Ze względu na ich treść są uważane jako należące do kultury szwedzkiej.
Jak doszło do tego, że Dania ostatecznie wyraziła zgodę na oddanie Islandii jej cennych rękopisów? Po długich rozważaniach w parlamencie duńskim przeważyła opinia, że skoro przez stulecia były własnością Islandii podległej Danii, to powinny tam wrócić. Chodziło również o utrzymanie dobrych stosunków z Islandią. Zwrot skarbów literatury spowodował zmianę negatywnych nastrojów społeczeństwa islandzkiego w stosunku do Danii i dziś uważają ją za zaprzyjaźnione państwo.
S.Z.
|