Człowiek, który ukradł sam siebie
Islandzki rząd zatwierdził budżet w wysokości 3 milionów ISK (90
tys. PLN) na pomnik upamiętniający pierwszego czarnoskórego
człowieka, który osiedlił się na Islandii.
Hans Jónatan przyszedł na świat w niewoli w 1784 roku na
wyspie Saint Croix, która była wówczas kolonią duńską i częścią
Duńskich Indii Zachodnich. Jego matka była czarną niewolnicą, a
ojciec wolny, białym człowiekiem.
W wieku 12 lat przeniósł się do domu swojego pana w Danii.
Zaciągnął się do marynarki wojennej, a następnie sam ogłosił się
wolnym człowiekiem. Stał się przedmiotem jednej z najbardziej
znanych spraw sądowych związanych z niewolnictwem, którą
przegrał. W wieku 21 lat uciekł do Islandii, gdzie do końca
życia mieszkał jako wolny człowiek. W Danii do końca XX wieku
nikt nie wiedział, dokąd zbiegł Hans.
Prawdopodobnie Hans Jónatan poślubił Islandkę Katrín
Antoníusdóttir z gospodarstwa Háls. Była córką miejscowego
urzędnika, mieli dwoje dzieci. Hans Jónatan pracował jako
kierownik sklepu w Djúpivogur od 1818 do 1827 roku. Podobno był
popularny i lubiany w Fiordach Wschodnich.
W 2007 roku miała miejsce premira filmu dokumentalnego
„Człowiek, który ukradł samego siebie" (Maðurinn sem stal
sjálfum sér) miał swoją premierę w 2017 roku. Powstał na
podstawie tytułowej książki antropologa Gísli Pálssona.
Pomnik stanie w Djúpivogur na południowym wschodzie Islandii,
gdzie mieszkał Hans Jónatan. Autorem pracy pod tytułem Frelsi
(wolność), rzeźbiarz jest Sigurður Guðmundsson.

Michał Sikorski (6 marca 2021) |