|
ROZWÓJ
TURYSTYKI NA ISLANDII Jacek
Grzymała Pierwsi
podróżnicy docierali na Islandię (lub przynajmniej widzieli ją z
morza) prawdopodobnie już w IV wieku pne. W
literaturze starożytnej krajów
śródziemnomorskich pojawiło się określenie ultima Thule (łac.
najodleglejsza Thule) oznaczające wyspę położoną na północ od
Brytanii lub w przenośni kraniec świata. W czasach nowożytnych
osadnictwo na wyspie rozpoczęło się pod koniec IX w. Po okresie niezależności
Islandia w latach od 1262 do 1380 podlega Norwegii, a po tym okresie wraz
z Norwegią dostaje się pod panowanie Danii, by uzyskać pełną
niepodległość dopiero w 1944 r.
Od
wczesnych lat na wyspę docierali
też spragnieni wrażeń poszukiwacze przygód i badacze. Turystyka
w bardziej współczesnym pojęciu rozpoczęła się w połowie
ubiegłego wieku. Zainteresowanie Islandią wzrosło znacznie po zakończeniu
się II wojny światowej i wiązało się z boomem gospodarczym na
Zachodzie. Obecnie można mówić o prawdziwej modzie na Islandię, a
turystyka stała się dziedziną, która przynosi ok. 10 % dochodów
uzyskiwanych z obrotów z zagranicą. W
roku 1638 ukazała się pierwsza w języku polskim publikacja o Islandii
pt. "Islandia albo krótkie opisanie wyspy
Islandyi" autorstwa
Daniela Vettera,
osiadłego w Lesznie Czecha, który odbył podróż na wyspę w
roku 1613 i dość szczegółowo opisał jej część południowo -
zachodnią. Ciekawe wrażenia z Islandii zawarł w wydanej po francusku
książce Mirosław Chojecki, który jako sekretarz brata cesarza
Napoleona III w 1856 r. wybrał się na Islandię i do innych krajów
skandynawskich.
W późniejszych czasach datują się już wyprawy naukowe
Polaków. W
1907 r. przebywał
tam geolog i
wulkanolog Maurycy Komorowicz, a w roku 1929
geolog i alpinista Konstanty Narkiewicz - Jodko, który pierwszy
wszedł na szczyt Geitslandsjokull w grupie Langjokull. W latach
trzydziestych duże badania glacjologiczno - morfologiczne prowadził
profesor Aleksander Kosiba. Po II wojnie światowej zorganizowano kilka
wielkich wypraw naukowych, których celem było głównie badanie lodowców.
Można tu wymienić np. ekspedycję Polskiego Towarzystwa Geograficznego
pod kierunkiem profesora Rajmunda Galona w roku 1968 na lodowce w południowej
części Vatnajokull, a także wyprawę Instytutu Geografii UMK z
1993 r. do tych samych rejonów.
Polacy
byli bardzo
cenieni nie
tylko jako glacjolodzy
i wulkanolodzy, ale mają zasługi i w innych dziedzinach.
Wymieńmy tu Bohdana Wodiczkę, który był przez wiele lat
dyrygentem orkiestry w Reykjaviku, którą doprowadził do bardzo
wysokiego poziomu. Walory
turystyczne Islandii
Główną
atrakcję turystyczną Islandii stanowi niezwykłe środowisko geograficzne.
Nigdzie indziej nie można zobaczyć tylu osobliwości przyrodniczych , jak
gejzery i inne gorące źródła, lodowce, wulkany, niezmierzone obszary
skalne z roślinnością typową dla tundry. Przyroda jest nieskażona dzięki
brakowi dużych zakładów produkcyjnych i bardzo niskiej gęstości
zaludnienia (na kilometr kwadratowy przypada tu średnio 2,5 mieszkańca,
przy czym większa część kraju jest w ogóle nie zamieszkana). Liczne
rzeki i jeziora z czystymi wodami przyciągają wędkarzy. Niewykorzystane są
jeszcze możliwości uprawiania narciarstwa.
Oprócz
tych czynników nie bez znaczenia jest również ciekawa historia kraju i
zabytki kultury z wczesnego okresu dziejów (rękopisy literatury z XII w. ,
eksponaty związane z Wikingami). Wskutek tego, że głównym surowcem
budowlanym było drewno, zachowało się niewiele zabytków architektury.
Nie mniej np. w Reykjaviku znajduje się kościół z IX w., a niektóre
budowle z XVIII i XIX w. są w dalszym ciągu wykorzystywane jako gmachy
publiczne (budynek prezydenta, biblioteka, parlament). W skansenach
zgromadzono historyczne domy z urządzonymi wnętrzami i kościoły.
Interesujące są niektóre obiekty architektury współczesnej. Infrastruktura
turystyki Islandia
charakteryzuje się doskonałą organizacją ruchu turystycznego. Sprawnie
działa transport, zarówno krajowy, jak i międzynarodowy - promowy i
lotniczy. Dobrze jest rozwinięta sieć hoteli, co stanowi duże osiągnięcie,
zważywszy na krótkotrwałość sezonu turystycznego. W roku 1992 było ich
na Islandii 139 (w tym w Reykjaviku ok. 40), dysponujących 7207 miejscami.
Spośród tych hoteli 56 czynnych jest tylko od maja do sierpnia. Trwają
starania, by zachęcić turystów do przyjazdu również we wrześniu, a także
w sezonie zimowym.
Oprócz
hoteli jest na wyspie 16 schronisk młodzieżowych. W okresie wakacji ich
liczba wzrasta dzięki przystosowaniu do noclegów niektórych szkół.
Rozwinięty jest też system wynajmu kwater prywatnych zrówno w miastach,
jak i na farmach. Funkcjonuje sporo campingów i pól namiotowych.
Kilkadziesiąt
biur turystycznych oferuje oprócz wycieczek autkarowych również
wielodniowe wyprawy samochodami terenowymi, jazdę po lodowcach na skuterach
śnieżnych, loty krajoznawcze helikopterami. Turysta indywidualny może
zdobyć niezbędne wiadomości i mapy w dość dużej liczbie punktów
informacyjnych. Ruch
turystyczny na Islandii
Najwięcej turystów przybywa na Islandię z Niemiec, USA , Danii i
innych krajów skandynawskich . Na przykład w roku 1995 na ogólną liczbę
189796 gości zagranicznych przybyło 59193
Niemców, 28.633 Amerykanów, 22512 Duńczyków i 26681 pozostałych
Skandynawów.
Coraz większa
liczba Islandczyków również wyjeżdza za granicę, zwłaszcza do Danii.
Bilans pieniężny ruchu turystycznego jest dla Islandii ujemny mimo mniej
więcej zrównoważonej liczby przyjeżdzających i wyjeżdzających. Można
wyjaśnić to tym, że większość przyjezdnych to osoby
młode, preferujące
tańsze sposoby podróżowania
i wypoczynku. Islandia jest przy tym krajem relatywnie drogim, co jeszcze
bardziej skłania do oszczędności. Natomiast przeciętny Islandczyk, jeśli
już raz na jakiś czas wyrywa się na
kontynent by
użyć "wielkiego
świata", nie liczy
się tak
bardzo z
pieniędzmi, zwłaszcza,
że w stosunku do jego
zarobków świat
ten jest
dla niego
Zestawienie
liczby Islandczyków wyjeżdzających z kraju
i turystów przyjeżdżających zamieszczono w tabeli. Rozwój
ruchu turystycznego na
Islandii w latach 1950-1993
Zobacz także: Podróżowanie po Islandii
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||