Thingvellir
Dla Islandczyków żadne miejsce na wyspie nie jest tak sławne i święte jak dolina Thingvellir. Tutaj w 930 r. powstał
Althing, najstarszy parlament nowożytnej Europy. Tu w roku 1000 uchwalono przyjęcie religii chrześcijańskiej. Tu przez stulecia odbywały się posiedzenia Althingu (parlamentu), tu też w dniu 17 czerwca 1944 r. powołano Niepodległą Republikę Islandii.
Miejsce to zostało wybrane w 930 r., gdyż znajdowało się w centrum najbardziej zaludnionej części Islandii, oddalone od Reykjaviku o ok. 50 km, miało wzystarczająco miejsca dla kilku tysięcy ludzi, pastwiska dla tysięcy koni no i wodę pitną. Dzisiaj jest Parkiem Narodowym (od 1928 r.) i miejscem, gdzie odbywają się uroczystości z okazji wielkich świąt narodowych.
Thingvellir leży nad największym jeziorem Islandii, Thingvellavatn (84 km2). Obecną wielkość zawdzięcza trzęsieniu ziemi w 1983 r., kiedy to grunt obniżył się o ok. 60 cm, przez co jezioro mogło się powiększyć w kierunku północnym. Obecnie ma głębokość 114 m. Na jeziorze są dwie wysepki - Nesjaey i
Sandey.
Zwiedzanie Thingvellir zaczyna się w miejscu zwanym Almannagjá. Stąd mamy piękny widok na dolinę Thingvellir, na jezioro, na tzw. wulkan tarczowy Skaldbreidur (1060 m.) i na górę stołową Hlöduffel (1188 m). Takie wulkany tarczowe, powstałe z rozrzedzonej lawy, spotyka się jeszcze tylko na wyspach Hawajskich. Do jeziora wpływa rzeka Öxara.
Almanagjá to wąwóz, którego bazaltowe ściany po stronie zachodniej są do wysokości 40 m. W jego północnej części, zwanej „lögberg”, jest mjesce oznaczone chorągiewką na wysokim maszcie oraz tablicą pamiątkową. To tutaj urzędował przewodniczący parlamentu „allsherjagódi” oraz tzw. głosiciel prawa „lógsögurmadr” (co oznacza - recytujący prawo). Tutaj też było miejsce posiedzeń „lógretty”. Było to jakby prezydium parlamentu, składające się początkowo z 36 godich, tj. pogańskich kapłanów i jednocześnie przewodniczących gmin. Tutaj też widać ślady szałasów i ziemianek, pochodzących z XVII i XVIII w. Skała w miejscu, gdzie „lógsögurmadr” głosił prawo, nazwana jest „skałą mówionego prawa”. Głosiciel prawa miał obowiązek recytować z pamięci w ciągu kilku nieraz dni obowiązujące prawo (nie było przecież wtedy spisane), a skała miała tak świetną akustykę, że głos rozchodził się bardzo daleko i tysiące zebranych na polach Thingvellir wszystko wyraźnie słyszało. Tutaj też ogłaszał zmiany prawa jak i przyjęte nowe ustawy.
W pobliżu są miejsca egzekucji skazanych przez sąd. Jest również miejsce, zwane Drekkingarhylur, gdzie topiono skazane przez sąd kobiety (np. za zabójstwo), a w miejscu, zwanym Brennugjá uśmiercano czarownice. Ponieważ nie było więzień, winnych skazywano na grzywny, na opuszczenie wyspy (banicja). Ciężką karą było wyjęcie spod prawa bez możliwości opuszczenia wyspy. Kończyło się to najczęściej zabiciem skazanego przez stronę skarżącą. Z Logberg niedaleko już do wodospadu Öxarárfoss (10 m.), utworzonego sztucznie jeszcze w średniowieczu w celu zapewnienia wody dla tysięcy ludzi i koni.
Na terenie Thingvellir znajduje się kościół ze słynnym dzwonem, zwanym „dzwonem Islandii”. Był to podarunek króla Norwegii Olafa w 1018 r. I ten właśnie dzwon dzwonił, kiedy 900 lat później Islandia stała się samodzielnym państwem, ale jeszcze w unii personalnej z Danią. Laureat Nagrody Nobla Halldór K. Laxness uwiecznił go w swojej powieści „Dzwon Islandii”. Tutaj jest też jedna z najstarszych biblii islandzkich. Dzisiejszy kościół zbudowano w 1859 r., ale przedtem na tym samym miejscu stał inny kościół przez wiele stuleci.
Obok kościoła jest siedziba pastora, a jednocześnie dyrektora Parku Narodowego Thingvellir. Dom zbudowano w stylu starych domów islandzkich z pięcioma dachami spadowymi. Trochę dalej jest mały cmentarz zasłużonych, założony w 1939 r. Są tam obecnie tylko dwa grobowce, poety Jónasa Hallgrimssona (1807-1845) oraz Einara Bedediktssona (1864-1940).
Na wschód od Thingvellir leży osada Laugarvatn nad jeziorem o tej samej nazwie. Tutaj są gorące źródła, a Islandczycy, po przyjęciu w r. 1000 chrześcijaństwa, woleli przyjąć chrzest w Laugarvatn w ciepłej wodzie aniżeli w zimnej wodzie jeziora
Thingvallavatn.
W Laugaratn jest też nowoczesne centrum wypoczynku i sportu, można łowić ryby, jeździć konno, pływać w ciepłej wodzie i wędrować po okolicy.
Co roku na polach Thingvellir przez dwa tygodnie spotykali się dawni mieszkańcy Islandii. Przyjeżdżali często z całymi rodzinami. Był to też dla zebranych rodzaj święta narodowego, gdzie w przerwach obrad Althingu bawili się, śpiewali, poeci wygłaszali wiersze, urządzano zawody, rzemieślnicy handlowali swoimi wyrobami, a młodzież miała okazję poznać się. Zawierano nawet tutaj małżeństwa. Ale odbywały się też sądy i winnych skazywano. Ponad 5000 Islandczyków gnieździło się w prowizorycznych szałasach, namiotach, ziemiankach, a tysiące koni pasło się na łąkach.
Tutaj Althing w 1000 r. na wniosek przewodniczącego (kapłana pogańskiego) uchwalił przyjęcie chrześcijaństwa. Był to chyba jedyny przypadek, aby religia chrześcijańska została przyjęta na podstawie uchwały parlamentu i to na wniosek pogańskiego kapłana. Była to raczej decyzja polityczna, chęć uniezależnienia się od Norwegii, która zamierzała podporządkować sobie Islandię.
Dzisiaj Althing obraduje w Reykjaviku w gmachu na placu Austurvöllur, ale w wielkie święta obrady odbywają się zgodnie z tradycją w Thingvellir przy udziale wielu tysięcy mieszkańców Islandii.
Thingvellir jest „żelazną pozycją” w programie zwiedzania Islandii. Jest tutaj nowoczesny hotel „Valhóll”. Chcąc do niego się dostać trzeba przechodzić przez liczne szczeliny, wypełnione wodą. A przed jedną z nich, Peningagja turyści zatrzymują się i wrzucają do szczeliny monety wypowiadając jednocześnie swoje życzenia. Spełniają się, co może autor niniejszego tekstu potwierdzić!
S.Z.
|